Pod każdym względem dźwięk jest na bardzo wysokim poziomie tj. barwa, idealnie zgrany czasowo niskotonowiec z wysokotnowcem co powoduje ogromną chęć słuchania następnej płyty. Bas różnicowany co szczególnie słychać na pochodach gitary basowej. Bas jest jednocześnie bardzo kontrolowany, punktualny na stopie oraz najniższych rejestrach wszelkich werbli etc.
Środkowe pasmo wręcz genialne za sprawą reprodukcji--- np' sekcji smyczkowych, wokali oraz partii syntezatorowych w obrębie środkowych i górnych oktaw. Górne pasmo precyzjne, szczegółowe i jednocześnie zróżnicowane czyli brak jakich kolwiek naleciałości cech własnych przetworników.
Stolarka bardzo dobra, niespotykana w tej cenie, przegrody we wnętrzach oraz pozłacane terminale to w niejednej hi-endowej konstrukcji to tylko marzenie, brawo!
STX Electrino 150 wraz z Luxmanem L-530 oraz CDP-X77ES to dla mnie w ostatnich dniach nowy świat muzyki. Dość często zmieniam ale po wielu poszukiwaniach jest to świetny zestaw, który zachwycił mnie ekspresją oraz nowym wymiarem muzyki. Dla przykładu Pink Floyd "Atom Heart Mother" - pełna synergia i to wcale nie za sprawą podobnych nazw :-) Świetny przekaz w nowym wydaniu, w tym lepszym wydaniu. Płyta Kaczmarek by Możdzer to nowy wymiar w tym zestawieniu, słuchałem pierwszego dnia 3 razy \i gdyby nie ciekawość jak zagrają następne moje ulubione płyty to słuchałbym tej płyty następne 3 razy a może i więcej, magia! Zappa Grand -- rewelacja, Kim Wilde podobnie, z klasyki Requiem Mozarta, symfonie Beethovena jak gdyby w nowym wydaniu ale w tym lepszym wydaniu.
Mam wiele płyt i na każdej znajduję odmienność pozytywną więc polecam tym, którzy już zmienili kilka-kilkanaście zestawów.